Chociaż proces dochodzenia roszczeń odszkodowawczych z polisy OC sprawcy wypadku komunikacyjnego wydaje się dziecinnie prosty, uzyskanie należnych świadczeń jest bardzo trudne i czasochłonne. Ubezpieczyciele celowo zwlekają z wypłatą odszkodowania i zaniżają nawet o 50%.
Poszkodowany musi zadbać o prawidłową dokumentację
W tym celu najlepiej powierzyć prowadzenie sprawy profesjonaliście. Na rynku znajdziemy mnóstwo firm odszkodowawczych, które zapewniają poszkodowanych o pewnej wygranej. W rzeczywistości jednak kończy się tylko na obietnicach. Dlatego już na początku sprawy warto skontaktować się ze znaną firmą na rynku z wieloletnim doświadczeniem, która pomoże uzyskać najwyższe świadczenie w rozsądnym czasie. Często poszkodowany nie ma świadomości, jakie dokumenty musi zgromadzić, aby ubiegać się o odszkodowanie. Oto co powinien posiadać:
- zaświadczenia z leczenia ambulatoryjnego
- kartę informacyjną ze szpitala i wypis
- wyniki badań
- skierowania na dalsze leczenie (rehabilitację)
- kopie zwolnień lekarskich
- zdjęcia obrażeń (szpecące blizny, rany)
- opinię psychologa
- faktury i rachunki – niezbędne do uzyskania zwrotu kosztów poniesionych na leczenie, zakup leków, konsultacji medycznych, dojazdów do placówek medycznych, rehabilitacji
Odwołanie i uzyskanie wyższego odszkodowania
Każdy powyższy dokument ma znaczenie i ma wpływ na wysokość przyznanych roszczeń pieniężnych. Należy zadbać także o dokumentację potwierdzającą przebieg wypadku. W tym celu należy uzyskać notatkę policyjną ze zdarzenia lub oświadczenie wskazujące na winę sprawcy z jego danymi jak: nr dowodu osobistego, PESEL oraz numer polisy. Co do zasady, odpowiedzialność odszkodowawczą za zaistniały wypadek komunikacyjny ponosi jego sprawca, w praktyce jednak odszkodowanie za szkodę komunikacyjną wypłacić będzie musiał ubezpieczyciel, u którego sprawca wypadku miał wykupioną polisę OC.
Pełnomocnik kieruje roszczenia do odpowiedniego do zakładu ubezpieczeń z OC sprawcy zdarzenia. W treści profesjonalnego zgłoszenia powołuje się podstawy prawne oraz określa kwotę świadczenia. W ten sposób dojdzie do wszczęcia postępowania likwidacyjnego. Uzyskanie satysfakcjonującego zadośćuczynienia na tym etapie jest jednak często niemożliwe. Ubezpieczyciele z zasady zaniżają należne poszkodowanemu kwoty lub odmawiają wypłaty jakichkolwiek pieniędzy. Wówczas kolejnym krokiem jest złożenie odwołania lub reklamacji.
Zakład ubezpieczeń może zaproponować ugodę. Pamiętajmy, że przyjęcie propozycji ugody z reguły uniemożliwia dochodzenie dalszej kwoty zadośćuczynienia. Jeżeli negocjacje z ubezpieczycielem nie przynoszą oczekiwanego skutku, wówczas sprawę należy skierować do sądu. I tutaj przydaje się profesjonalny pełnomocnik, który ma możliwość reprezentowania poszkodowanego również na drodze sądowej.
Patrycja Gmurowska
Redaktor
Doświadczony redaktor internetowy z biegłością w temacie odszkodowań, w tym w szczególności roszczeń za wypadek samochodowy. Jej specjalizacją jest także problematyka dot. Frankowiczów (posiadaczy kredytów indeksowanych i denominowanych do obcej waluty - głównie franka szwajcarskiego) oraz wypadków przy pracy, które są wynikiem np. naruszenia obowiązujących przepisów prawa pracy.
Poznajmy sięPoprzedni artykuł