/

Finanse
Goldman Sachs prognozuje wzrost złota w najbliższych latach – co napędza ceny tego surowca

Goldman Sachs prognozuje wzrost złota w najbliższych latach – co napędza ceny tego surowca

04.09.202508:54

25 minut

Udziel odpowiedzi na pytania

Środki na Twoim koncie nawet w 21 dni

logo google

4,4/2253 opinie

Twoje dane są u nas bezpieczne

Na żywo

Masz kredyt gotówkowy? Sprawdź, czy może stać się darmowy!

Dlaczego Goldman Sachs prognozuje wzrost cen złota?

Goldman Sachs, jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, prognozuje istotny wzrost cen złota w najbliższym czasie. Eksperci tej instytucji przekonują, że na perspektywy rynku złota wpływa szereg kluczowych czynników ekonomicznych oraz geopolitycznych, które w ich ocenie będą napędzać wzrost wartości tego surowca.

Szczególnie istotne wydaje się obecnie ryzyko ograniczenia niezależności Rezerwy Federalnej w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem analityków nawet niewielki spadek autonomii Fed może natychmiast wywołać wzrost zainteresowania złotem. Nie bez powodu ten kruszec postrzegany jest jako bezpieczna przystań, zwłaszcza w okresach niepewności związanej z zaufaniem do instytucji finansowych.

Globalne banki centralne regularnie zwiększają swoje rezerwy złota, co silnie oddziałuje na kształtowanie jego ceny. W ostatnich miesiącach obserwujemy widoczny wzrost zakupów tego metalu przez państwa na całym świecie, co potwierdza rosnącą rolę złota w międzynarodowych finansach.

Według raportu Goldman Sachs, dodatkowym wsparciem dla rynku tego surowca będzie prawdopodobne obniżenie stóp procentowych przez amerykański Fed. Gdy oprocentowanie spada, złoto – z natury niegenerujące odsetek – staje się relatywnie bardziej atrakcyjną alternatywą dla inwestorów szukających ochrony kapitału.

Specjaliści banku określają złoto jako jeden z najbardziej obiecujących surowców w obecnym otoczeniu gospodarczym. Jego odporność na inflację oraz zdolność do zabezpieczania majątku przed zawirowaniami rynków czynią je popularnym wyborem wśród tych, którzy chcą ochronić swoje oszczędności w niepewnych czasach.

Warto podkreślić następujące czynniki wpływające na popyt na złoto:

  • ryzyko ograniczenia niezależności Rezerwy Federalnej,
  • rosnące rezerwy złota w bankach centralnych,
  • obniżenie stóp procentowych przez Fed,
  • odporność złota na inflację i zawirowania rynkowe,
  • rosnące napięcia polityczne, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie.

Nie należy także lekceważyć rosnących napięć politycznych, zwłaszcza w regionie Bliskiego Wschodu. Takie wydarzenia sprzyjają utrzymywaniu się popytu na złoto na wysokim poziomie, gdyż inwestorzy szukają pewniejszych lokat na wypadek dalszego pogorszenia sytuacji.

Wzrost niepewności gospodarczej w skali globalnej zachęca coraz więcej osób do lokowania środków właśnie w złoto. Zaufanie do tego kruszcu rośnie nie tylko wśród polskich inwestorów, ale także na innych ważnych rynkach świata, co potwierdza powszechny charakter tego trendu.

Opierając się na gruntownej analizie sytuacji makroekonomicznej, Goldman Sachs przewiduje, że zarówno zmiany w polityce pieniężnej, jak i transformacje zachodzące w światowym systemie finansowym, będą sprzyjać długofalowemu umacnianiu się cen złota.

Jakie czynniki mogą spowodować wzrost cen złota do 5 tys. dol. za uncję?

Analitycy rynku podkreślają, że kilka znaczących czynników może przyczynić się do gwałtownego skoku cen złota nawet do poziomu 5 tysięcy dolarów za uncję. Taką perspektywę budują przede wszystkim głębokie przekształcenia zachodzące w światowych finansach.

Jednym z najważniejszych aspektów jest możliwość utraty przez Rezerwę Federalną Stanów Zjednoczonych niezależności. Jeśli Fed ulegnie presji politycznej i straci autonomię, inwestorzy mogą poważnie zwątpić w stabilność amerykańskiego systemu monetarnego. W takiej sytuacji kapitał zacznie szybko płynąć w kierunku bardziej bezpiecznych aktywów, a złoto stanie się dla wielu kluczowym wyborem.

Oprócz tego, coraz częściej obserwuje się odpływ środków z amerykańskich obligacji skarbowych. Gdy inwestorzy pozbywają się tych papierów, niejednokrotnie przekierowują środki właśnie w stronę złota, które od lat uznawane jest za skuteczną ochronę przed gwałtownymi zawirowaniami finansowymi. Spadek wiarygodności amerykańskiego długu sprzyja wzrostowi wartości złota wyrażonej w dolarach.

Warto także zwrócić uwagę na procesy osłabiania się walut fiducjarnych. Kiedy światowe waluty tracą na sile, złoto zachowuje realną wartość i przyciąga zarówno duże instytucje, jak i drobnych ciułaczy szukających stabilności.

Na sytuację na rynku metali szlachetnych silny wpływ mają również napięcia finansowe o zasięgu globalnym. Wojny handlowe, narastające zadłużenie czy poważne zaburzenia systemowe zwiększają niepewność. Inwestorzy tradycyjnie postrzegają wtedy złoto jako sprawdzoną przystań w trudnych czasach.

Do istotnych zmian należy także ewolucja światowego układu walutowego:

  • coraz większe znaczenie zyskują chiński juan,
  • rosyjski rubel czy inne waluty,
  • co stopniowo zmniejsza wpływy dolara.

Ten proces, nazywany dedolaryzacją, sprawia, że złoto odgrywa coraz ważniejszą rolę jako uniwersalne zabezpieczenie rezerw, a popyt na nie systematycznie rośnie.

Złoto coraz częściej pojawia się również w portfelach osób i instytucji, które chcą zabezpieczyć się przed rosnącą zależnością pomiędzy różnymi klasami aktywów. Unikatowe właściwości tego kruszcu sprawiają, że dla wielu staje się atrakcyjną formą dywersyfikacji i narzędziem do łagodzenia ryzyka.

Specjaliści nie wykluczają, że nadchodzą czasy określane mianem „złotej dekady”. To właśnie wtedy połączą się uwarunkowania makroekonomiczne, zmienne polityczne i fundamentalne reformy, tworząc korzystne warunki dla dynamicznych wzrostów cen złota. Choć poziom 5 tys. dolarów może wydawać się odległy, to jednak biorąc pod uwagę obecne kierunki zmian na światowych rynkach, taka prognoza przestaje być jedynie fantazją.

Dlaczego zakupy banków centralnych wpływają na wzrost cen złota?

Banki centralne mają ogromny wpływ na światowy rynek złota, a ich działania często przekładają się na wzrost cen tego metalu. W ostatnich latach ich rola jeszcze bardziej się uwidoczniła – banki te coraz mocniej angażują się w inwestycje w metale szlachetne.

Dysponując olbrzymimi zasobami finansowymi, banki centralne potrafią szybko poruszyć globalny rynek złota. Gdy kilka najważniejszych instytucji decyduje się na zakup tego kruszcu, popyt natychmiast wzrasta, co zwykle skutkuje skokiem cen. W samym tylko 2023 roku kupiły aż 1136 ton złota – to niemal jedna czwarta całkowitego popytu na świecie.

Motywacje stojące za tymi zakupami są zróżnicowane:

  • złoto stanowi filar stabilnych rezerw,
  • pozwala zwiększyć poziom dywersyfikacji,
  • ogranicza zależność od dolara amerykańskiego.

Przykładem mogą być działania Chin, Rosji czy Indii, które wytrwale gromadzą złoto, realizując strategię ograniczenia wpływu dolara na swoje gospodarki.

Warto zaznaczyć, że banki centralne kierują się długoterminową perspektywą. Nie reagują na krótkotrwałe fluktuacje na rynku – ich plany akumulacji złota rozciągnięte są na wiele lat. Dzięki temu zapewniają stabilny popyt, co sprzyja stopniowemu wzrostowi wartości tego metalu.

Chociaż rynek złota jest pokaźny, jego kapitalizacja ustępuje innym klasom aktywów:

  • rocznie wydobywa się około 3500 ton złota,
  • przy cenie 2000 dolarów za uncję suma ta wynosi około 220 miliardów dolarów,
  • niewielkie zwiększenie zakupów przez banki centralne szybko podbija ceny.

Decyzje podejmowane przez banki centralne mają również wpływ na nastroje inwestorów. Gdy widać, że banki centralne zwiększają rezerwy złota, jest to odbierane jako przejaw niepewności co do trwałości obecnego systemu finansowego. Prowadzi to do naśladowania tych ruchów przez innych graczy i dalszego windowania cen.

Istnieje także bliska zależność między decyzjami Rezerwy Federalnej a działaniami banków centralnych z innych krajów:

  • Fed sugeruje obniżki stóp procentowych,
  • wzrost ryzyka osłabienia dolara i inflacji,
  • w takich sytuacjach przeważnie obserwuje się przyspieszone zakupy złota.

Złoto staje się wówczas bardziej atrakcyjne jako zabezpieczenie.

W obliczu wzrastających napięć politycznych na świecie złoto nabiera dodatkowego znaczenia. Wiele krajów, które dążą do większej niezależności od Zachodu, chętniej zwiększa swoje zasoby w tym metalu. Takie działania nie tylko wzmacniają pozycję finansową, ale również dodatkowo napędzają wzrost cen.

Proces zamiany rezerw walutowych na złoto przypomina mechanizm samonapędzający się:

  • drożejące złoto zwiększa wartość już posiadanych rezerw,
  • podnosi wskaźniki finansowe banków centralnych,
  • zachęca je do dalszych zakupów.

To ścisłe powiązanie między zakupami banków centralnych a ceną złota jest jednym z głównych czynników napędzających długoterminowe trendy na rynku tego metalu.

Co prognoza na 2025 rok mówi o potencjalnym wzroście cen złota do 3.880 USD?

Według najnowszych prognoz, w 2025 roku złoto może kosztować nawet 3 880 dolarów za uncję. Tak wyraźny wzrost wynika z obserwacji światowych trendów gospodarczych oraz przewidywań dotyczących kondycji globalnych finansów.

Na tak wysoką wycenę metalu wpływa wiele czynników. Przede wszystkim nasilają się zagrożenia ekonomiczne:

  • coraz częstsze konflikty handlowe między krajami,
  • rosnące zadłużenie państw powoduje, że inwestorzy szukają bezpiecznych przystani dla swojego kapitału,
  • złoto od wieków znakomicie pełni rolę trwałego magazynu wartości.

Duże znaczenie mają też działania największych banków centralnych. Przewiduje się, że aż do 2025 roku stopy procentowe pozostaną niskie na całym świecie:

  • sprzyja to lokowaniu środków w złocie,
  • złoto, choć nie oferuje odsetek, uchodzi za niezawodny magazyn wartości,
  • szczególnie istotne będą decyzje Rezerwy Federalnej, które mogą znacznie wpłynąć na zainteresowanie złotem.

W ostatnim czasie coraz większy udział w inwestowaniu w złoto mają instytucje. Duże fundusze, plany emerytalne i inni znaczący gracze finansowi zwiększają swoje zasoby tego metalu:

  • ich celem jest ograniczenie ryzyka,
  • chcą chronić się przed utratą wartości pieniądza,
  • coraz częściej dokonują fizycznych zakupów metalu.

Najświeższe dane jednoznacznie wskazują na wzrost zainteresowania złotem:

  • fundusze ETF oparte na złocie odnotowują napływ kapitału sięgający miliardów dolarów,
  • udział złota w portfelach inwestorów wzrasta z kilku do kilkunastu procent,
  • coraz częściej dochodzi do fizycznych zakupów złota przez duże instytucje.

Warto również zwrócić uwagę na proces odchodzenia wielu państw od dolara na rzecz innych rezerw. Coraz więcej krajów, m.in. Chiny, Indie oraz Rosja:

  • ogranicza zależność od amerykańskiej waluty,
  • systematycznie powiększa swoje zapasy złota,
  • eksperci przewidują, że trend ten będzie się umacniał, co wpłynie na dalszy wzrost wartości metalu.

Rynek finansowy wchodzi w okres poważnych zmian. Złoto odzyskuje status kluczowego aktywa:

  • banki centralne mogą zwiększyć zakupy tego metalu nawet o jedną czwartą w porównaniu do obecnych poziomów,
  • to napędzi wycenę złota do prognozowanych 3 880 dolarów za uncję.

Nie bez znaczenia są zawirowania na giełdach oraz rynku obligacji. Spodziewane korekty i niepewność co do aktywów tradycyjnych:

  • zachęcają inwestorów do wyboru bezpieczniejszych rozwiązań,
  • w tym inwestowania w złoto jako stabilne aktywo.

Nie można pominąć też powtarzalnych cykli hossy na rynku złota. Historycznie fazy wzrostu trwają około trzech–czterech lat. Trwający cykl, rozpoczęty w 2023 roku, może znaleźć szczyt w 2025 roku, co daje możliwość osiągnięcia prognozowanej ceny.

Kolejnym argumentem za optymistycznymi prognozami jest analiza techniczna. Pokazuje ona szansę na:

  • pokonanie historycznych rekordów,
  • ustanowienie nowych szczytów cenowych,
  • silną zwyżkę w latach 2024–2025 po obecnej fazie konsolidacji złota.

Jakie scenariusze mogą prowadzić do wzrostu ceny złota do 4500 USD lub więcej?

Jednym z kluczowych czynników, które mogłyby wywindować cenę złota do poziomu 4500 dolarów za uncję lub nawet wyżej, jest masowy odpływ kapitału z amerykańskiego rynku obligacji na rynek złota. Mechanizm ten nabiera szczególnego znaczenia w okresach narastającej niepewności w gospodarce światowej, gdy inwestorzy znacznie chętniej przenoszą środki do aktywów uznawanych za bezpieczne.

Rynek obligacji skarbowych Stanów Zjednoczonych, o wartości przekraczającej 25 bilionów dolarów, dominuje na światowej scenie finansowej. Nawet niewielka zmiana kierunku przepływu środków – przesunięcie zaledwie kilku procent kapitału w stronę złota – mogłaby sprawić, że ceny kruszcu gwałtownie poszybują. Przykładowo, wystarczyłoby, by 2-3% kapitału opuściło amerykańskie obligacje i znalazło się w sektorze złota, by cena tego metalu przekroczyła pułap 4500 dolarów za uncję.

Taki scenariusz może być wywołany przez szereg czynników:

  • narastające obawy o wypłacalność USA,
  • groźba pogłębienia się kryzysu bankowego,
  • utrzymująca się wysoka inflacja,
  • napięcia geopolityczne,
  • ograniczanie powiązań z dolarem przez niektóre kraje,
  • wzrost zainteresowania cyfrowymi walutami banków centralnych powiązanymi ze złotem,
  • zmiany w polityce monetarnej, takie jak obniżki stóp procentowych czy luzowanie ilościowe.

Narastające obawy o wypłacalność USA wynikają z krajowego zadłużenia przekraczającego 34 biliony dolarów. Jeżeli agencje ratingowe zdecydują się na obniżenie oceny kredytowej Stanów Zjednoczonych, może to spowodować masową wyprzedaż amerykańskich długów.

Groźba pogłębienia się kryzysu bankowego również budzi niepokój. Sytuacja poważniejsza niż ta z 2023 roku byłaby impulsem do gwałtownego wzrostu popytu na złoto. Upadki banków, takich jak Silicon Valley Bank czy Credit Suisse, pokazały, jak szybko może rozprzestrzenić się panika i jak mocno inwestorzy poszukują wówczas bezpiecznych rozwiązań.

Inflacja pozostaje jednym z kluczowych problemów. Jeśli wzrost cen w USA utrzyma się na poziomie 5-7%, a Rezerwa Federalna nie podejmie stanowczych działań, rosnąć będzie liczba osób kwestionujących siłę dolara. W takich warunkach zwiększa się atrakcyjność złota jako ochrony kapitału przed erozją wartości pieniądza.

Napięcia geopolityczne, takie jak te na Bliskim Wschodzie czy w rejonie Tajwanu, dodatkowo wzmacniają zainteresowanie złotem. W tak niestabilnych okresach złoto niezmiennie postrzegane jest jako bezpieczna przystań.

Kolejnym istotnym czynnikiem jest ograniczanie powiązań z dolarem przez państwa takie jak Chiny, Rosja, Arabia Saudyjska czy Brazylia. Ruchy te często wiążą się ze zwiększaniem rezerw złota, uznawanego za uniwersalne zabezpieczenie.

Cyfrowe waluty banków centralnych, które mogłyby być powiązane ze złotem, to kolejny trend zyskujący na popularności. Decyzja znaczących gospodarek o takim kroku prawdopodobnie gwałtownie zwiększyłaby popyt na kruszec.

Nie można również pominąć zmian w polityce monetarnej. Gwałtowne obniżki stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną (rzędu nawet 200–300 punktów bazowych) mogą sprawić, że obligacje staną się mniej atrakcyjne, a kapitał zacznie wędrować do złota. Podobnie szerokie programy skupu aktywów (tzw. luzowanie ilościowe) mogą wzbudzać niepokój o przyszłość dolara, co zachęca inwestorów do lokowania środków w metalach szlachetnych.

Historia pokazuje, że w czasach poważnych kryzysów finansowych złoto potrafiło zyskać na wartości o 50–80% w ciągu kilkunastu miesięcy. Uwzględniając obecną cenę oraz liczne czynniki ryzyka, osiągnięcie 4500 dolarów za uncję w perspektywie 2–3 lat wydaje się całkowicie możliwe.

Eksperci wskazują także na rosnące powiązania między rynkiem kryptowalut a złotem. Gwałtowne załamanie kursów cyfrowych aktywów mogłoby skierować znaczną część kapitału z powrotem w stronę złota, dodatkowo wspierając wzrost jego notowań.

Jakie są przewidywania Goldman Sachs dotyczące cen złota do połowy 2026 roku?

Goldman Sachs, jeden z najbardziej renomowanych banków inwestycyjnych na świecie, zaprezentował najnowszą prognozę dotyczącą sytuacji na rynku złota. Eksperci tej instytucji przewidują, że do połowy 2026 roku wartość jednej uncji złota może dojść nawet do 4000 dolarów. Tendencja ta wpisuje się w aktualny trend wzrostowy, jaki można zaobserwować na rynku metali szlachetnych.

Analitycy banku swoje przewidywania opierają przede wszystkim na szczegółowej analizie czynników fundamentalnych, które systematycznie wzmacniają pozycję złota w globalnych finansach. Duże znaczenie mają tu działania banków centralnych – w ostatnim czasie dynamicznie powiększają one swoje rezerwy kruszcu, zwiększając popyt na ten metal.

Według prognoz banku w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat pojawi się szereg okoliczności korzystnych dla dalszego wzrostu cen złota, takich jak:

  • spodziewane cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych,
  • trwające napięcia geopolityczne,
  • rosnące zainteresowanie banków centralnych z rynków wschodzących dywersyfikacją rezerw walutowych.

Goldman Sachs zwraca uwagę także na głębsze przesłanki strategiczne. Eksperci zaznaczają, że zakupy złota przez banki centralne mają już charakter długoterminowej polityki zabezpieczenia rezerw, nie zaś jedynie chwilowych ruchów wynikających z koniunktury. Wynika to ze wzrastających obaw dotyczących stabilności klasycznych aktywów finansowych.

Obecna hossa na złocie wyróżnia się na tle wcześniejszych cykli tym, że jej fundamenty są znacznie solidniejsze. Specjaliści banku zauważają wyraźny związek między rosnącym zadłużeniem państw rozwiniętych a coraz większymi zakupami metalu przez banki centralne, co świadczy o trwających przekształceniach strukturalnych.

Według Goldman Sachs złoto pozostaje aktywem, które:

  • wyjątkowo skutecznie pozwala zabezpieczyć się przed zagrożeniami systemowymi,
  • chroni przed presją inflacyjną,
  • zapewnia ochronę przed nagłymi zmianami w międzynarodowych finansach.

Ten unikalny charakter zyskuje rosnące uznanie zwłaszcza wśród dużych podmiotów inwestycyjnych.

Bank zaleca przemyślany i selektywny sposób inwestowania w złoto. Systematyczne zwiększanie udziału kruszcu w portfelu, z równoczesnym zachowaniem dywersyfikacji, uchodzi za najbardziej efektywne. Podkreślana jest też rola złota jako stałego składnika aktywów, stanowiącego trwały element strategii inwestycyjnej.

W prognozie wskazane zostały również istotne poziomy techniczne – przełamanie psychologicznej bariery 3000 dolarów może nastąpić już w pierwszych miesiącach 2025 roku, torując drogę do kolejnych wzrostów.

Warto też mieć na uwadze, że przewidywania Goldman Sachs są nieco bardziej zachowawcze w porównaniu z niektórymi prognozami zakładającymi nawet ceny rzędu 4500–5000 dolarów za uncję. Ostrożność banku wynika z uważnego podejścia do skali i tempa zmian zachodzących w międzynarodowym systemie monetarnym oraz z brania pod uwagę możliwych korekt na rynku złota.

Eksperci podnoszą również kwestię zmieniającego się popytu – podczas gdy w przeszłości za wzrostem cen stali przede wszystkim inwestorzy indywidualni i uczestnicy spekulacyjni, obecnie coraz większą rolę odgrywają inwestorzy instytucjonalni i podmioty długoterminowe. To sprzyja większej stabilności rynku.

Zainteresowanie złotem jako narzędziem ochrony przed skrajnymi, choć mało prawdopodobnymi, wydarzeniami finansowymi, najprawdopodobniej będzie się utrzymywało, a nawet wzrastało.

Dowiedz się, czy masz szansę na darmowy kredyt

04.09.202509:04

21 min

Rekordowe dywidendy rządu Tuska 2026 – co oznaczają dla budżetu i spółek Skarbu Państwa?

Rekordowe dywidendy rządu Tuska w 2026 roku - aż 7,9 mld zł zysków ze spółek państwowych, głównie energetycznych, wspomoże budżet bez podnoszenia poda...

Finanse

04.09.202506:44

26 min

Opłacalność inwestowania w dywidendowe akcje – klucz do stabilnego i przewidywalnego dochodu

Inwestuj w akcje dywidendowe – buduj stabilny dochód pasywny i pomnażaj kapitał dzięki regularnym wypłatom oraz wzrostowi wartości akcji. Sprawdź więc...

Finanse

03.09.202521:51

12 min

Kończy się budżet programu Mój Prąd co dalej z dofinansowaniem fotowoltaiki

Program Mój Prąd 6.0 wyczerpał budżet wspierający fotowoltaikę. Sprawdź, co dalej z dofinansowaniami i możliwościami instalacji paneli....

Finanse

03.09.202517:15

15 min

PKO BP finansuje rozwój PGZ i wzmacnia polski przemysł obronny – klucz do nowoczesnej gospodarki

PKO BP wspiera rozwój Polskiej Grupy Zbrojeniowej, finansując innowacje, zwiększając produkcję i wzmacniając polski przemysł obronny oraz gospodarkę....

Finanse

03.09.202515:21

18 min

Decyzje RPP obniża stopy procentowe Jakie czynniki wpływają na politykę pieniężną?

Poznaj czynniki wpływające na decyzje RPP o obniżkach stóp procentowych i ich wpływ na inflację, rynek kredytowy oraz gospodarkę Polski....

Finanse

03.09.202515:01

15 min

Polska lokomotywa wodorowa KPO – innowacja zmieniająca transport kolejowy w Polsce

Polska lokomotywa wodorowa KPO to innowacyjny, ekologiczny pociąg na wodór, redukujący emisje i uniezależniający kolej od paliw kopalnych. Kliknij, by...

Finanse

empty_placeholder